niedziela, 4 marca 2012

Prezenty :)

Na ten dzień czekaliśmy z niecierpliwością. Przyjdzie... Nie przyjdzie... Byliśmy grzeczni? Dostaniemy prezent? A może rózgę? Od rana w naszej sali było cicho a każdy wcinał śniadanie bez słowa, żeby na sam koniec niczym sobie nie zaszkodzić :P

Nareszcie przyszedł! Ale kto?? Oczywiście - Święty Mikołaj. 


Najpierw porozmawiał z nami o tym, co robimy w przedszkolu, w co się bawimy. Bohatersko przyznaliśmy się, że czasem rozrabiamy, ale nie ponad normę :) Że czasem nie zjadamy, ale staramy się chociaż spróbować. Że czasem nie słuchamy Pań, ale się poprawimy :) A skoro obiecaliśmy poprawę, to Święty zdecydował, że możemy dostać prezenty. 











Niektórym brakło odwagi, żeby wdrapać się na kolana, ale i tak dostali swoją paczkę.


Zrobiliśmy sobie jeszcze zdjęcie pamiątkowe.


Pani dyrektor też dostała paczkę - musiała być bardzo grzeczna :)


Jeszcze pożegnalna "piątka" ze Świętym...


... i już po wizycie. Do zobaczenia za rok :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz